Film ma niesamowity, tajemniczy klimacik. Od samego początku do samiuśkiego końca trzyma w napięciu. Pod koniec jest kilka "nierealnych" scen, ale mi to tam nie przeszkadza. Na początku przypomina Predatora, potem są sceny rodem z Evil Dead. Jedyne do czego mogę się jeszcze przyczepić to dźwięk wydawany przez niektórą broń. Jest też sporo momentów, gdzie oglądamy wydarzenia w zwolnionym tempie (nie mogło zabraknąć wypadającej łuski:)). Same wilkołaki są dość śmieszne, ale za to nie widać ich dokładnie. Występują też nieoczekiwane zwroty akcji i heroiczne zachowanie naszych wojaków:) Czyli w sumie film jest mieszaniną wielu pomysłów z innych filmów, ale za to jest to mieszanina jak najbardziej udana i interesująca. Gorąco polecam!!!